Twórcy kultury muzycznej na spotkaniu w Szkole Podstawowej
nr 1
w Wyszkowie!
Mówi się, że śpiewać każdy może jeden lepiej, drugi gorzej.
Mówi się też, że piosenka łagodzi obyczaje czy, że jest dobra na wszystko.
Prawdą też jest, że śpiewają wszyscy; dzieci, dorośli i to przy różnych
okazjach. Śpiewamy ulubione piosenki, obojętnie kiedy po raz pierwszy podbiły
nasze serca.
Tak jak sportowiec ma swojego trenera, a film reżysera tak i piosenka ma swoich
autorów, którzy napisali słowa i muzykę.
I tak, w cieniu sportowca jest jego trener - choć przecież to jemu sportowiec często
zawdzięcza wszystko. Zwykle też bardziej pamiętamy tytuł, fabułę i aktorów
występujących w filmie, niż imię i nazwisko reżysera czy scenarzysty.
Podobnie jest z piosenką. Gdy usłyszymy popularną melodię, gdy wzruszą nas
piękne słowa zwykle kojarzymy je z danym piosenkarzem czy określonym zespołem
muzycznym. I tak często w cieniu odtwórcy jest twórca piosenki.
Dzień 30 listopada 2002 roku był niezwykły. W pięknie udekorowanej świetlicy
szkolnej odbyło się spotkanie z twórcami kultury muzycznej, którzy
przybyli do naszej szkoły na zaproszenie Andrzeja Rebowskiego. W obecności
władz miasta w osobie wiceburmistrza Wyszkowa pana Zbigniewa Wiśniewskiego i
gospodarza szkoły pani dyrektor Elżbiety Kalinowskiej przywitano brawami:
Krzysztofa Heeringa - wykładowcę, docenta Akademii Muzycznej w Warszawie,
świetnego pianistę, aranżera, wieloletniego kierownikia muzycznego Kabaretu
pod Egidą Jana Pietrzaka;
Janusza Kondratowicza - autora tekstów wielu piosenek śpiewanych przez
Czerwone Gitary, Trubadurów, Jacka Lecha, Wojciecha Gąsowskiego i innych,
wiceprezesa ZAiKS;
Jarosława Kukulskiego - kompozytora, autora wielu wspaniałych przebojów
Anny Jantar i Natalii Kukulskiej oraz innych czołowych wykonawców tamtych i obecnych
lat;
Witolda Pogranicznego - konferansjera, legendę polskiego radia
muzycznego, kiedyś rozgłośni harcerskiej, później programu III, I i
Radia dla Ciebie;
Ryszarda Wolańskiego - dziennikarza
muzycznego Telewizji Polskiej programu I i TV Polonia, autora leksykonu
Polskiej Muzyki Rozrywkowej.
Sobotnie spotkanie stało się lekcją historii piosenki i muzyki. Dzieci
oczekując na gości, śpiewały przeboje Natalii Kukulskiej i Anny Jantar,
a w trakcie spotkania mogły osobiście przekonać się, że wielcy
ludzie są tacy zwykli, dowcipni, i że traktują bardzo poważnie ich problemy.
Goście podkreślali, że tak jak w szkolnym życiu „szóstkę” czy „piątkę”
poprzedza czasem kilka godzin nauki, tak publiczne wykonanie piosenki poprzedza
praca wielu ludzi. Zasada ta obowiązuje we wszystkich dziedzinach życia i na
każdym jego etapie – droga do sukcesu jest długa i zawsze wiąże się z wysiłkiem.
|
|
tekst: L.R |
Góra strony
|
|
|
Ryszard Poznakowski na spotkaniu w Szkole Podstawowej nr
1
w Wyszkowie
|
Lider i założyciel zespołów
Czerwono-Czarnych, Wiatraków i Trubadurów, kompozytor, kierownik muzyczny
Teatru Syrena, dyrektor artystyczny kabaretu Olgi Lipińskiej, członek zarządu
ZAiKS-u - Ryszard Poznakowski przyjechał 15 marca 2005 r. na spotkanie z
dziećmi do naszej szkoły.
"Witamy rycerza polskiej piosenki" tymi słowami powitała piosenkarza Lucyna Rębowska - organizatorka spotkania, nawiązując do średniowiecznych rycerzy Trubadurów, którzy zamiast mieczy nosili gitary, a ponad walkę przedkładali piękną piosenkę, którą podbijali serca dam.
Pięknym wykonaniem piosenki "Znamy się tylko z
widzenia" siostry Karolina i Aleksandra Dańczyszyn oraz Magda Szymańska
z Białegobłota wprowadziły wszystkich w świat kompozycji Ryszarda
Poznakowskiego.
Spotkanie ciekawie prowadzone przez redakcję
szkolnej gazetki "Nowinki z Jedynki" przebiegało w niezwykłej
atmosferze. Pytania szkolnych redaktorek były przeplatane przebojami gościa
i wspólnym śpiewaniem.
Ryszard Poznakowski - wielki autorytet polskiej piosenki
nawiązał wspaniały kontakt z publicznością. Przez całe spotkanie nie
rozstawał się z fortepianem i mikrofonem, które wraz z profesjonalną
aparaturą nagłaśniającą przywiózł do Wyszkowa.
Wspólnie z dziećmi i nauczycielami śpiewał swoje
wielkie przeboje: "Trzynastego", "Gdzie się podziały tamte prywatki", "Mały
książę", "Nie przynoś mi kwiatów dziewczyno" i inne. Wszyscy też mieli możliwość
z bliska zobaczyć, a nawet dotknąć - platynową i trzy złote płyty.
Ryszard Poznakowski otrzymał bardzo staranne wykształcenie
muzyczne. Już w szkole średniej w Koszalinie komponował dla swojej koleżanki
Kasi Sobczyk, ale słynny jej przebój "Trzynastego" napisał parę
lat później. Piosenka ta ma ciekawą historię - wcześniej niezwykle
popularna - w okresie stanu wojennego nie mogła być wykonywana.
Pierwszy swój zespół Czerwono - Czarnych założył w połowie lat sześćdziesiątych.
Dwa lata później był już liderem zespołu "Trubadurzy". W roku
1970 założył zespół "Wiatraki".
W czasie swojej przeszło czterdziestoletniej kariery
artystycznej wraz ze swoimi kolegami zagrał kilka tysięcy koncertów w
Polsce ale także w USA, Australii czy Mongolii. Ryszard Poznakowski uważa
wszystkie koncerty za podobne do siebie. Trasa, hotel, występ. Ale ma także
swoje rekordy. Pochodzą one z lat 60, kiedy to w przeciągu dwóch dni
zagrał 13 koncertów, by innym razem pomiędzy dwoma koncertami przejechać
2000 km.
Piosenkarz bardzo lubi przebywać w plenerze wiejskim.
Czuje się tam wolny jak ptak i czerpie natchnienie z szumu wiatru, śpiewu
ptaków. Od kilku lat mieszka w pięknej okolicy nad samą rzeką.
Ryszard Poznakowski nigdy nie uprawiał sportu wyczynowo
ale z zespołem "Trubadurzy" zaśpiewał na Igrzyskach
Olimpijskich w Monachium. Najbardziej lubi lekką atletykę, a za polskiego
sportowca wszechczasów uważa Irenę Szewińską.
Na pytanie "Do, której swojej piosenki ma szczególny
sentyment?" odpowiedział "Do tej, którą dopiero napiszę".
Taką nowo skomponowaną piosenką - niezwykle piękną i wzruszającą - pożegnał
się z nauczycielami i dziećmi "Jedynki".
"Dziękujemy Panu za wspaniałe kompozycje; dziękujemy za
niezapomniane przeboje; dziękujemy za to co już Pan dokonał dla polskiej
kultury ... i czekamy na dalsze ponadczasowe utwory" - te słowa i
kwiaty, i brawa na stojąco były podziękowaniem dla Ryszarda
Poznakowskiego.
A później były jeszcze nie kończące się zdjęcia i autografy. Tak zakończyło
się spotkanie z wielkim Trubadurem. |
|
|
tekst: L.R |
Góra strony
|
|
Maciej Miecznikowski na spotkaniu w Szkole Podstawowej nr
1
w Wyszkowie!
|
18 marca 2004 r. solista zespołu
"Leszcze", kompozytor i konferansjer telewizyjny zaśpiewał z
uczniami i dla uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 w Wyszkowie swoje największe przeboje.
Artysta przyjeżdża w okolice Długosiodła do swojego
przyjaciela leśnika - pana Andrzeja Dańczyszyna i to właśnie dzięki niemu
Andrzej Rębowski mógł zrealizować to muzyczne spotkanie.
Całość prowadzona przez dziewczynki ze szkolnej gazetki i
nauczyciela w-f Artura Rębowskiego przeplatana była grą i śpiewem gościa.
Pełen humoru i skromności Pan Maciej Miecznikowski wspominał swoje dzieciństwo
i drogę do kariery. Opowiadał o swoim synku i planach na przyszłość
oraz obiecał, że jeszcze kiedyś odwiedzi Jedynkę.
Nawiązał tak wspaniały kontakt z uczniami, że trudno było
skończyć spotkanie. Każdy chciał zrobić sobie z artystą zdjęcie i otrzymać
autograf. |
|
tekst: L.R |
Góra strony
|
|
Koncert Janusza Laskowskiego w hali sportowej w Rząśniku!
|
Janusz Laskowski jeden z najbardziej
romantycznych polskich piosenkarzy, który skomponował i wyśpiewał wiele
wspaniałych piosenek, zaśpiewał 13 stycznia 2007 roku w sali widowiskowo -
sportowej w Rząśniku.
Koncert znakomitego piosenkarza sfinansował Urząd Gminy w
Rząśniku. Gwiazdę polskiej piosenki powitał obecny na koncercie Sekretarz Gminy
Karol Kołakowski i organizator koncertu Andrzej Rębowski, który tak przedstawił
gościa: "To piosenkarz bardzo romantyczny. Pisze i śpiewa z serca do naszych
serc".
Janusz Laskowski w swojej twórczości muzycznej wspaniale
łączy folklor muzyczny z miłością i nostalgią. W jego piosenkach można usłyszeć
szum wiatru, fale jeziora czy odgłosy padającego deszczu. W prosty ale piękny
sposób mówi o życiu i wszystkich jego barwach.
Piosenkarz wraz z zespołem - gitarzystą Zbigniewem Pieńkosem
i Janem Nadolnym, który grał na klawiszach zaśpiewał wszystkie swoje przeboje -
te z lat 60 i te aktualne.
Wypełniona po brzegi sala żywo reagowała na
niezapomnianych utwory, śpiewając je razem z gwiazdą. Wszyscy śpiewali "Żółty
jesienny liść", "Na opolskim rynku", "Beatę". Ale gdy zabrzmiały pierwsze
dźwięki "Kolorowych jarmarków", przeboju za który w 1977 roku w Opolu Janusz
Laskowski otrzymał Nagrodę Dziennikarzy i Nagrodę Publiczności, wszyscy nie
tylko śpiewali, ale też wstali ze swoich miejsc i nagrodzili piosenkarza nie
milknącymi przez parę minut owacjami.
Piękne kwiaty, pamiątkowy obraz, autografy, wspólne zdjęcia i
wiele sprzedanych płyt zakończyło muzyczne spotkanie, które przeszło do historii
pięknie położonej Gminy Rząśnik.
|
|
tekst: L.R |
Góra strony
|
|
|
|
|
| |